Zbliżają się święta wielkanocne. Chciałam Ci złożyć życzenia z tej okazji. Pomyślałam, że oprócz życzeń mogę Ci także dać prezent. Podarować Ci słowa, które wprowadzą życie i balans do Twojej Wielkanocy. Bo Wielkanoc kojarzy mi się z życiem, światłem, nadzieją na pozytywne zmiany. Co zatem robić w Wielkanoc? Co Jezus robił w Wielkanoc? Wybierz dwie z pięciu propozycji, żeby mieć czas na ich realizację.
Także w te Święta:
- Odpocznij.
- Spędź czas z bliskimi.
- Zaplanuj (kwartał).
- Podsumuj (kwartał).
- Wyjdź na zewnątrz.
Balans ma podstawę – odpoczynek
Święta, wakacje i wszelkie dni wolne są momentami oddechu od standardowej pracy. Odpoczynek jest tak samo – powtórzę to – tak samo ważny jak praca do osiągnięcia efektów. Do uzyskania balansu, równowagi. Także w pracy nad sobą lub swoją duchowością.
Tak, w święta można, a nawet trzeba sobie odpocząć.
Pan Jezus leżał trzy dni w grobie. A Ty? Kiedy ostatnio pozwoliłaś sobie odpocząć, tak naprawdę odpocząć?
Spędź czas z bliskimi w Wielkanoc
Na co dzień widzisz wycinek swojej rodziny w wycinkach swojego dnia.
Trochę rano, trochę popołudniowieczorem. W ciągu dnia toczy się codzienność, w której starasz się załatwić milion różnych spraw.
W święta usiądź przy stole albo na kanapie, albo na podłodze lub na trawie, jeśli pogoda na to pozwala – i po prostu bądź.
Z nimi bądź. Nic od nich nie chciej. Posiedź, postój, pośmiej się z bliskimi.
Spędzanie czasu ze sobą jest dla niektórych najlepsza oznaka miłości. Bycie obok ciałem i duchem, słuchanie, towarzyszenie. Może być także okazją do ćwiczenia wdzięczności.
W Wielkanoc jest dobre jedzenie, większość ludzi ma wtedy wolne, zapytaj o możliwość spotkania brata, siostrę, mamę, dziadka, ciocię, dzieci.
Daj sobie i podaruj bliskim swoją obecność. Wykorzystaj ten czas na relacje, na balans w kontaktach rodzinnych, których na co dzień nie ma pewnie zbyt wiele lub nie są zbyt głębokie.
Do kogo poszedł Jezus po Zmartwychwstaniu? Do swoich bliskich, do apostołów. Rozmawiał z Martą, siostrą swojego przyjaciela. Najpierw dał znać swoim najbliższym. Jezus wiedział, czym jest balans. Po trzech dniach milczenia wiedział, że ludzie czekają na Niego, na Jego słowo, Jego obecność.
Podsumuj kwartał w Święta Wielkiej Nocy
Jeśli nie chcesz lub nie możesz odpoczywać w święta wielkanocne, by uzyskać balans spróbuj zrobić podsumowanie minionego kwartału. Tak, by zadbać o balans w pracy. Święta wypadają na przełomie marca i kwietnia. Pierwsze trzy miesiące za nami, czyli pierwszy kwartał.
Co się w nim wydarzyło?
Czy pamiętasz jeszcze swoje postanowienia?
Pamiętasz jeszcze swoje słowo roku?
Co zrobiłeś w kierunku swoich marzeń i planów na ten rok?
Jaki projekt skończyłeś? Co Ci to dało?
Śmiało, weź kartkę i podsumuj szczerze: Co nie wyszło, z czego jesteś dumny, co nie miało sensu? Co odpuszczasz, a do czego przyłożyć się bardziej?
Spróbuj popracować nad balansem w swoich działaniach, najlepiej zacząć od skonfrontowania się z przeszłością ostatnich trzech miesięcy.
Zaplanuj kwartał w Święta Wielkiej Nocy
Podsumowanie, dobre podsumowanie, o którym przeczytasz tutaj, zrobi przestrzeń do zaplanowania przyszłego kwartału.
Co dalej? Co chcesz zrobić w najbliższe 3 miesiące?
Czemu poświęcisz się w najbliższych dwunastu tygodniach?
Najbliższe miesiące zawierają dwa długie weekendy, jak je spędzisz?
Dni stają się coraz dłuższe, pogoda coraz cieplejsza – może to pora, by więcej chodzić, jeździć na rowerze? Jak to uwzględnisz w swoich planach?
Pan Jezus często mówił, co będzie się działo wkrótce. Jako Bóg nie musiał nic planować, On to po prostu wiedział. Nie musiał, a jednak dzielił się tym z innymi. Może i my powinniśmy podzielić się naszymi planami z innymi? Wtedy większa szansa, że wykonamy te rzeczy. Właściwą osobą do takiego planowania i podsumowania jest partner produktywności. Przeczytasz o nim tutaj.
Wyjdź na zewnątrz, by zyskać balans
Obecnie nasze życie toczy się w środku.
W środku biurowców, sal wykładowych, domów, hal produkcyjnych, klas. W murach budynków. Murach, które nas chronią przed upałem lub ulewą, które dają nam komfort i ciepło lub ochłodę.
Niektórzy mają to szczęście pracować w domu, więc mają mniej okazji do wyjścia. A jednak dobrze dla balansu byłoby poszukać pretekstu, by wyjść na zewnątrz.
Jeśli możesz, spędź trochę czasu na świeżym powietrzu, wyjdź sam lub z bliskimi zobaczyć swoją okolicę tej wiosny.
Pracujemy najczęściej siedząc lub stojąc, w aucie siedzimy. Przejdźmy się – to naprawdę dużo daje. Kiedyś czytałam książkę o tym, że człowiek wpada na najlepsze pomysły właśnie podczas chodzenia.
W Wielkanoc Jezus wyszedł z grobu, ze śmierci, z ludzkich oczekiwań. Wyszedł na zewnątrz i chodził, by spotkać innych.
Jeszcze raz w te święta życzę Ci balansu w życiu
dlatego
wyjdź na zewnątrz, odpocznij, pobądź z bliskimi lub podsumuj i zaplanuj kwartał.
Uważasz ten wpis za wartościowy?
Możesz postawić mi wirtualną kawę 😊
Bardzo fajny wpis! Dobrze, ze jesteś Basiu, bo zainspirowałam mnie do podsumowania kwartału. Niby w głowie mam, co zrobiłam i co jest do zrobienia, ale jednak usiąść i przeanalizować na papierze, wyciągnąć wnioski, to będzie lepiej, czarno na białym. Może się okazać, co wyrzucić, na czym się SKUPIĆ 😉 zatem podsumowanie i plan przede mna, bo pozostałe 3 punkty przez Święta uprawiałam intensywnie 😉
Pozdrawiam Cie ciepło 🙂
Cieszę się bardzo, że Cię zainspirowałam. Podsumowania wydają się niepozorne w swojej prostocie, a czasami bardzo dużo dają. Powodzenia i pozdrawiam serdecznie 🙂