Czy słowo roku jest dobre dla katolika? Czy słowo roku nie pachnie magią, przyciąganiem czy manipulacją? W Biblii nie ma ani słowa o wybieraniu słowa roku czy OLW (one little word), więc nie ma niezaprzeczalnych dowodów. Jednak czytając Pismo Święte, które de facto jest słowem – Słowem Bożym – można znaleźć wiele fragmentów, które mówią o tym, że „słowa” mają wielką moc. Znalazłam i wypisałam 10 cytatów z Biblii potwierdzających Moc słowa.
1. „Na początku było słowo…” (J 1,1)
To pierwsze zdanie w Ewangelii według świętego Jana. Te słowa wskazują na to, że właśnie słowo jest początkiem wszystkiego. Jan – najbliższy, często określany najbardziej ukochanym uczniem Jezusa – twierdzi, że wszystko zaczyna się od słowa. Skoro słowo jest tak pierwotne, to musi być ważne. Wszystko, co widzimy i co istnieje, zostało powołane do istnienia przez to Słowo. To pokazuje, jak niesamowicie ważne są słowa. Nie tylko w sensie komunikacji, ale jako siła, która może tworzyć, przemieniać i dawać życie.
2. „Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” (Mt 4,4b)
Pokarm to coś bardzo potrzebnego do życia. Brak jedzenie w krótszym lub dłuższym czasie powoduje śmierć. Chleb i inne pokarmy są dla nas, ludzi, czymś niezbędnym do życia. Tutaj dostajemy słowa, które mówią nam, że oprócz fizycznego pożywienia potrzebujemy czegoś jeszcze, potrzebujemy „słowa”. Słowo, które przyjmujemy i w którym żyjemy, napełnia nas siłą, pozwala stawiać czoła trudnościom, a także daje pokój i radość. Jest jak codzienny chleb dla naszej duszy – bez niego, nasza duchowość słabnie.
3. „Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie” (Mt 8,8)
Parafraza tych słów wypowiadana jest podczas każdej Eucharystii. Osoba, które wypowiedziała te słowa w Biblii, gorąco wierzyła w moc słowa, w moc Boga-człowieka, który może uczynić wszystko i słowa wystarczą, aby zdziałać cuda. Bez wiary w słowa będą one puste, jednocześnie słowa wypowiedziane z wiarą mają moc uzdrawiania.
4 „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego” (J 6,68)
Te słowa wypowiedziane przez Piotra wskazują na to, do czego mogą nas doprowadzić słowa. Jego słowa nie są zwykłymi naukami, ale źródłem duchowej siły i prawdy, które mogą nadać sens naszemu życiu i wskazać drogę do zbawienia.
5. „Oto ja, służebnica pańska, niech mi się stanie według słowa Twego” (Łk 1,38)
Jedne z najpiękniejszych zdań na temat słów i przyjęcia słów wypowiedziała Maryja: „Niech mi się stanie według słowa Twego”. Maryja zaprasza w ten sposób słowa, by zamieniły się w czyn. Pokazuje nam, że jest otwarta, gotowa na działanie słowa. Przyjmuje słowa anioła i one dzieją się w jej życiu, zmieniają je całkowicie. Dla nas te słowa są wezwaniem do tego, byśmy również w naszym życiu zaufali Bogu, otworzyli się na Jego słowo i pozwolili Mu działać – bo On zawsze ma dla nas najlepszy plan.
6. „Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze!”, a byłaby wam posłuszna” (Łk 17,6)
Kolejny raz potwierdzenie, że trzeba wierzyć w słowa, trzeba wierzyć w to, co mówimy. Wiara, nawet tak mała jak ziarnko gorczycy, ma ogromną moc, jeśli jest autentyczna i głęboka. Słowa będą nam posłuszne, kiedy będziemy wierzyć, że może się stać to, czego pragniemy, że wierzymy w to, co mówimy. Kiedy wypowiadamy słowa z pełnym przekonaniem i wiarą, stają się one narzędziem działania, które przynosi realne skutki. Gdy wierzymy w to, co mówimy, możemy z nadzieją oczekiwać, że rzeczywistość zacznie się zmieniać, a nasze pragnienia, zgodne z wolą Bożą, zaczną się spełniać.
7. „Słowo to bowiem jest bardzo blisko Ciebie, w twych ustach i w Twoim sercu, abyś je mógł wypełniać” (Pwt 30,14)
Co nam mówi ten fragment? Aby słowo mogło zostać wypełnione, musi być na Twoich ustach i w Twoim sercu. Trzeba je powtarzać i pamiętać o nim. Kiedy coś lub ktoś jest nam bliski, ma miejsce w naszych myślach i naszym sercu. Jest obecny, jest blisko. Jeśli jakieś słowo pojawia się u nas, często możemy wypełniać jego moc. Regularne przywoływanie tego słowa sprawia, że wypełnia ono naszą rzeczywistość, a my stajemy się zdolni do życia zgodnego z jego mocą.
8 „…zasiani na ziemię żyzną są ci, którzy słuchają słowa, przyjmują je i wydają owoc: trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny i stokrotny” (Mk 4,20)
Słowo, jeśli zostanie przyjęte z wiarą i zaangażowaniem, prowadzi do duchowego owocowania. To może mieć różną skalę, w zależności od otwartości i współpracy człowieka z łaską. Słowo może mocno zmieniać życie, jeśli jest w nas zakorzenione tak, jak ziarno w dobrej ziemi. Jednak, aby Słowo przyniosło owoc, musi zostać przyjęte z wiarą, zaangażowaniem i otwartością. Podobnie jak ziarno, które zakorzenione w żyznej glebie rozwija się i przynosi plony, tak Słowo działa w sercach ludzi, którzy je przyjmują.
Im bardziej otwieramy się na Słowo i pozwalamy mu działać w naszym życiu, tym większe owoce możemy wydać. Czy to w postaci duchowego wzrostu, czynów miłości, czy też wpływu na innych.
9 „Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie. Jeżeli bowiem ktoś przysłuchuje się tylko słowu, a nie wypełnia go, podobny jest do człowieka oglądającego w lustrze swe naturalne odbicie. Bo przyjrzał się sobie, odszedł i zaraz zapomniał, jakim był” (Jk 1,22)
Ten długi fragment z Listu św. Jakuba przypomina, że Słowo nie jest tylko czymś, czego mamy słuchać, ale co ma zmieniać nasze życie. Jeśli tylko słuchamy, jednak nie wprowadzamy Słowa w czyn, to tak jakbyśmy spojrzeli w lustro i zaraz zapomnieli, jak wyglądamy. Słuchanie bez działania jest krótkotrwałe i nie ma głębszego wpływu na nasze serce i nasze życie.
Św. Jakub zachęca, by Słowo stawało się częścią nas. Żebyśmy nie tylko rozważali je w naszych sercach, ale także żyli nim na co dzień. Kiedy zaczynamy działać według Słowa, odkrywamy jego prawdziwą moc – przynosi nam ono pokój, radość i pomaga nam lepiej kochać innych. To nie jest trudne, jednak zaproszenie do pełniejszego, bardziej autentycznego życia, w którym to, co usłyszeliśmy, ma realny wpływ na nasze wybory i relacje.
10 „Cóż to za słowo, że z władzą i mocą rozkazuje nawet duchom nieczystym, i wychodzą” (Łk 4,33)
Nie mogłam się zdecydować, który cytat wybrać jako ostatni, które słowa z Pisma Świętego potwierdzają moc słowa. I wreszcie przyszedł do mnie ten fragment. Słowo wypowiedziane z wiarą, które dokonywało takich zadziwiających rzeczy. Kolejny raz za pomocą słowa dzieją się cuda, jednak ja wiem, że za Tymi słowami stoi On – i właśnie dlatego one mają właśnie taką moc.
On jest stworzycielem słów i może z ich pomocą, zrobić co zechce. Dał je nam, abyśmy również mogli korzystać z mocy słów. Czytali słowa, wypowiadali je, wierzyli w nie, pomagali sobie słowami, działali cuda z ich pomocą.



