Co roku w okresie liturgicznym powtarzają się te same wydarzenia. Co roku przeżywamy adwent, Boże Narodzenie, Zesłanie Ducha Świętego czy właśnie Wielki Post i święta Wielkiej Nocy. Jak to się wszystko zaczęło? Skąd tradycja corocznego zanurzania się w trudną mękę Pańską? Bardzo mnie to ciekawiło i stwierdziłam, że podzielę się z Wami swoimi odkryciami. Poza tym dzielę się pomysłami, jak ten czas owocnie przeżyć w rodzinie.
Historia Wielkiego Postu
Symboliczna czterdziestka
Historia Wielkiego Postu jest oczywista, a jednocześnie zawiera wiele niuansów, o których warto wiedzieć. Wielki Post nieprzypadkowo trwa właśnie 40 dni – to liczba symboliczna, wielokrotnie powtarzająca się na kartach Pisma Świętego. Pierwsze odniesienie to czterdziestodniowy post Pana Jezusa na pustyni. Tyle samo dni miał trwał potop, oczyszczający Ziemię. Czterdzieści to także liczba lat wędrówki Izraelitów do Ziemi obiecanej po wyjściu z Egiptu. Jonasz przez 40 dni wzywał do nawrócenia mieszkańców Niniwy. 40 jest więc najlepszą liczbą na przygotowanie na Największe Święta Zmartwychwstania Pańskiego.
Wilki Post w pierwszych wiekach
Już pierwsi chrześcijanie obchodzili 40-godzinny post, aby upamiętnić pobyt ciała Jezusa w grobie. Wiemy o tym z listu do Papieża w II wieku. Taki post nazywano paschalnym, obchodzony był w Wielki Piątek i Wielką Sobotę, a wiązał się z przeżywaniem Paschy przez Chrystusa. Była to najstarsza forma Wielkiego Postu. Z czasem okres Wielkiego Postu zaczął się wydłużać. W III wieku w Egipcie rozciągnął się do tygodnia. Następnie Sobór Nicejski w 325 r. wyznaczył czas czterdziestu dni postnych. Na początku dni postne liczono od Wielkiego Czwartku i cofano się do szóstej niedzieli przed Wielkanocą. Jednak niedziele, które są pamiątką zmartwychwstania, nie liczą się jako dzień postu. Dlatego na przełomie VI i VII wieku początek Wielkiego Postu przesunięto z niedzieli na środę, zwaną Popielcem.
Tradycja Środy Popielcowej
Środa Popielcowa ma swoje korzenie w tradycji rytów sakramentu pokuty. Od początku VII wieku przed Wielkim Postem praktykowano obrzęd przystąpienia do sakramentu spowiedzi, a następnie o wyznaczonej godzinie stawienie się przed kościołem. Tam, po wspólnym wprowadzeniu do kościoła, biskup i inni księża posypywali głowy pokutników popiołem ze słowami: „Pamiętaj człowiecze, że jesteś prochem i w proch się obrócisz; czyń pokutę, abyś miał życie wieczne” (Rdz 3,19). W X wieku do publicznych pokutników i ich obrzędu dołączyli także pozostali wyznawcy. Synod w Benewencie z 1091 roku zalecał wszystkim wiernym udział w tym obrzędzie, na znak rozpoczęcia postu, a tradycja ta trwa do dziś.
Post nie tylko od jedzenia
Wielki Post dotyczył przede wszystkim jedzenia, ale nie tylko. Ludzie w tym okresie odmawiali sobie nie tylko mięsa, ale także na przykład gotowanych potraw czy nabiału. W okolicach XIII i XIV wieku w Polsce nie można było jeść mięsa w ciągu 192 dni w roku (Wielki Post, adwent, wszystkie piątki w roku). Post rozprzestrzeniał się także na inne dziedziny życia. W wielu domach chowano instrumenty. Kobiety odwieszały do szaf kolorowe stroje, ozdoby, biżuterie. Ograniczano także życie towarzyskie przez mniejszą liczbę spotkań, nieorganizowanie zabaw i polowań.
Czemu kolorem Wielkiego Postu jest fioletowy?
W czasie wielkiego postu kolor szat liturgicznych zmienia się na fioletowy. Dlaczego? Znalazłam wyjaśnienie, że to kolor połączenia krwi (czerwony) z niebiańskim celem (niebieski). Fioletowy ma być w Wielkim Poście symbolem łączenia celów kierujących nas do nieba z krwią męki Pańskiej, wylaną dla naszego zbawienia. Dla ludzi, którzy z kolorami i malowaniem mają niewiele wspólnego – po połączeniu farb niebieskiej i czerwonej uzyskamy fioletową.
Co robić z dziećmi w Wielki Post?
Wielki Post jest znacznie mniej radosnym i aktywnym czasem oczekiwania niż adwent, a jednak i w tym okresie można pokazać dzieciom elementy wiary chrześcijańskiej. Należy jednak dostosować formę i treść do dziecka. Czterdzieści dni to dla małych dzieci wieczność. Słowa i propozycje praktyk należy dopasować do wieku dzieci. Dzieci poniżej 5 roku życia nie zrozumieją pojęć takich, jak nawrócenie czy pokuta. Nie wymagajmy tego od nich, ale pokazujmy im swoim przykładem, co można robić. W Wielkim Poście możemy chodzić na drogę krzyżową – z dziećmi na dziecięcą. Możemy dać dzieciom bądź nawet pokolorować razem z dziećmi kolorowanki ze stacjami drogi krzyżowej, rozmawiając przy tym, co jest na obrazkach. W czasie Wielkiego Postu możemy odmawiać sobie różnych rzeczy i zachęcać dzieci do tego, aby pieniądze, które byłyby potrzebne na ich zakup, wrzucić do skarbonki, a następnie przekazać dla potrzebujących.
Aktywności dla dzieci w Wielkim Poście:
- Droga krzyżowa dla dzieci
- Kolorowanki ze stacjami drogi krzyżowej
- Śpiewanie wielkopostnych piosenek
- Zbieranie pieniędzy na jałmużnę do skarbonki
- Rozmowy z dziećmi
- Postanowienia wielkopostne
Do aktywności zachęcajmy, ale nie zmuszajmy. Oprócz wieku warto brać pod uwagę także charakter dziecka. Dzieci mając tyle samo lat, mogą nie być gotowe na takie same wysiłki. Dla jednych postanowienia wielkopostne mogą być mobilizujące, dla innych – przygnębiające.
Pozycje na Wielki Post
Kalendarz wielkopostny
Kalendarz wielkopostny to książka dla dzieci o żywym przeżywaniu Wielkiego Postu. Rodzice wraz z dziećmi, czyli bohaterowie przeżywają w Popielec, Niedzielę Palmową, Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielką Sobotę. W książce znajdziemy wyjaśnione kilka stacji drogi krzyżowej, które omawiają przy okazji codziennych sytuacji, między innymi pomoc Szymona Cyrenejczyka czy odarcie z szat. Rodzice tłumaczą dzieciom, o co chodzi w jałmużnie, rozmawiają z nimi, jak można się modlić, jak mogą pościć dzieci. Książka Kalendarz wielkopostny składa się z 20 opowiadań o Rodzinie Nutów, naprawdę przeżywającej Wielki Post.
Więcej informacji, a także darmowy rozdział do przeczytania znajdziecie tutaj.
Zdrapka wielkopostna
Zdrapka jest międzynarodową akcją społeczna. To propozycja dla dorosłych katolików. Każdy dzień Wielkiego Postu ma swoją ikonkę, która została pokryta zdrapywana powłoką, pod którą kryje się zadanie do wykonania tego dnia. Wśród nich można znaleźć: Wyślij kartkę, pomódl się za kogoś bliskiego, nie marnuj dzisiaj wody.
Zdrapki takie często są kupowane przez proboszczów i udostępniane wiernym na początku Wielkiego Postu. Można też kupić sobie na własną rękę. W tym roku zdrapka wielkopostna pojawia się już ósmy raz.
Wielkopostnik
To także propozycja dla dzieci, a właściwie dla rodzin z dziećmi. Wielkopostnik to przewodnik do owocnego przeżycia Wielkiego Postu. Każdego dnia dziecko wraz z rodzicami ma zadanie do wykonania. Na stronach pojawiają się także ciekawostki wielkopostne i liturgiczne wspomnienia, przypadające w tym okresie.
Wielki Post w rodzinie
Wielki Post ma nas przybliżać do Boga. Nie możemy zapomnieć, że Bóg jest przede wszystkim w każdym z nas, a nie w praktykach religijnych. Jeśli tylko się da, uczestniczmy w tym razem, w rodzinie. Każdy z nas może szukać tej przestrzeni samotnej izdebki, o której usłyszymy z ambony, nie zapominajmy jednak o wspólnej ostatniej wieczerzy. Nie zapominajmy o służbie w symbolicznym obmyciu nóg. Możemy przeżywać Wielki Post rodzinnie, jeśli tego chcemy, bez wielu godzin spędzonych w kościele. Jeśli dzieci są starsze, może warto zrobić naradę rodzinną? Może Wielki Post to dobry czas na czytanie religijnych książki, oglądanie religijnych filmów czy zagranie w religijne gry?
Co dla dorosłych w Wielkim Poście?
Innymi praktykami w Wielkim Poście – poza już wymienionymi, bardziej skierowanymi do dorosłych, są gorzkie żale i rekolekcje. Jedne i drugie wymagają wysiłku nie tylko zaplanowania i uczestniczenia, ale także przeżycia i zmiany serca – a przynajmniej tak mi się wydaje, że powinno tak być. Był czas, że uczestnictwo w rekolekcjach w kościele było dla mnie naprawdę trudne, a raz wręcz niemożliwe. Wtedy wyszukiwałam konferencji zaufanych katolickich księży w Internecie. Nie zachęcam do szukania wymówek, ale sposobów na strategie awaryjne przy chorobie, niemocy, izolacji. Każdy wie, że równie to czasem bywa.
Wielki Post może być także czasem pustyni i zamiast robić więcej, może warto robić mniej? Więcej myślenia, mniej działania.
Nie tylko posypmy naszą głowę popiołem, ale stańmy do krwawej walki z naszymi wadami, aby dojść do nieba. Pamiętajcie – kolor fioletowy zobowiązuje.
Uważasz ten wpis za wartościowy?
Możesz postawić mi wirtualną kawę 😊