Misja rodzinna
Rodzina,Rozwój

Misja rodzinna – czym jest i jak ją zrobić?

Kto nie marzy o szczęśliwej, kochającej się rodzinie? Psychopaci proszę opuścić ręce ? Rodzina to ciągle rozwijająca się grupa ludzi, której członkowie mają na siebie wpływ. Aby ten wpływ był dobry, z poszanowaniem dla wszystkich członków rodziny, może nam pomóc misja rodzinna. Bo tak, jak każdy poszczególny człowiek może się rozwijać, mieć zasady i… no właśnie, swoją misję, tak rodzina może mieć misję rodzinną.

Wielu ludzi odkrywa swoją własną misję. Szukają swojego „dlaczego”, sensu życia, kierunku i celu, czy też planu działania. Potrzebują wiedzieć, gdzie są, dokąd zmierzają, jakich zmian warto dokonać. Sama pisałam o misji jakiś czas temu. Kiedy ją stworzyłam, wiele puzzli mojego życia trafiło na swoje miejsce. Chciałam tego samego dla mojej rodziny, więc poszłam o krok dalej i stworzyłam, a właściwie stworzyliśmy dokument pt: Misja rodzinna.

Co to jest misja rodzinna?

Misja rodzinna to deklaracja ujednoliconych poglądów poszczególnych członków rodziny o tym, na czym powinna opierać się dana rodzina. Czyli co według męża, żony, mamy, taty, dzieci i/lub innych osób jest dobre dla tej rodziny. Według „7 nawyków skutecznego działania”, jak również według „7 nawyków szczęśliwej rodziny” Stephena Covey należy zaczynać z wizją końca (to nawyk drugi).

Nie chodzi o to, żeby od stworzenia misji być idealnym, ale by wiedzieć, do czego dążyć, a w razie pomyłek, błędów – gdzie wrócić. To założenia. Takie trochę przykazania dla rodziny.  Po co, skoro właśnie są już przykazania, jest prawo, którego trzeba przestrzegać? Ponieważ między nie zabijaj a dobrą relacją rodzeństwa i ogólnie w rodzinie jest dosyć duża przestrzeń, w której może pomóc właśnie misja rodzinna.

Po co zrobić misję rodzinną?

Misja rodzinna może nam pomoc w osiągnięciu kilku celów:

  • Przede wszystkim tworząc ją, uświadamiamy sobie, co jest dla nas ważne w tej rodzinie, a także odkrywamy, co jest istotne dla innych członków naszej rodziny.
  • Jej stworzenie może ułatwić nam życie. Kiedy dowiemy się od siebie, jak lubimy spędzać czas, jakie są nasze marzenia i gdzie każdy z nas ma granice, będziemy odczuwać więcej przyjemności ze wspólnie spędzonego czasu.
  • Odczucie, że każdy z nas ma wpływ na to, co się dzieje w rodzinie, będzie cenne szczególnie dla dzieci, które odkryją swoją sprawczość. Dzięki temu łatwiej będzie im zaspokoić swoje potrzeby, ale także nam egzekwować nasze potrzeby i wymagania.  
  • Poza tym misja rodzinna może sprawić, że zaczniemy być dumni ze swojej rodziny lub wzmocnimy to uczucie. Poczujemy wdzięczność i szczęście z przynależności do rodziny.  

Misja rodzinna – jak ją stworzyć?

Aby stworzyć misję rodzinną, trzeba zgromadzić wszystkich domowników w jednym miejscu ze stołem, najlepiej właśnie w domu, w którym mieszkamy. Jadalnia, salon czy kuchnia, to potencjalne pomieszczenia – tak, aby każdy mógł się widzieć i słyszeć. Do stworzenia misji potrzebujemy czasu, minimum godziny (najlepiej w godzinach przedpołudniowych w dzień wolny), kartek, pisaków i otwartości. Jeśli na co dzień często się mijamy, a rzadko kiedy spotykamy wszyscy razem przy stole, to może nie udać nam się stworzenie misji w pełni na jednym posiedzeniu. Jednak nie ma się co zrażać – w tworzeniu misji ważny jest zarówno efekt końcowy, czyli spisana deklaracja, pod którą każdy może się podpisać, jak i sam proces tworzenia, w którym członkowie odkrywają moc łączącej ich więzi. 

Prywatnie: Nam udało się za którymś razem, a pierwsze spotkanie przy stole w celu stworzenia misji rodzinnej daleko odbiegało od ostatniego.

Kiedy już będziemy tak siedzieć wspólnie ze sobą, można zacząć od tego, że każdy powie, co lubi w naszej rodzinie. Następnie, kiedy wszyscy się wypowiedzą, dobrze jest wytłumaczyć wszystkim, czym misja rodzinna jest i po co ją robimy. Jeśli wszyscy zaakceptują i zaaprobują pomysł, spytajcie, gdzie chcieliby, żeby wisiała misja rodzinna. Czy chcieliby ją napisaną ręcznie, czy raczej przepiszecie ją i wydrukujecie, a potem może oprawicie w ramkę? Następnie przechodzimy do wypisywania, co ma się w niej znajdować.

Co może się znaleźć w misji rodzinnej?

To, co wpiszemy do naszej misji rodzinnej, zależy od specyfiki naszej rodziny. Tworząc ją, zastanówcie się, co jest dla Was ważne, jakie macie wartości, czego nie tolerujecie, co Was denerwuje, a co Was wspiera. Konkretne przykłady:

  • nasz dom jest naszym azylem, w którym każdy domownik może odpocząć, bawić się, zjeść, śmiać się i płakać,
  • wspólnie dbamy o nasz dom poprzez sprzątanie po posiłku, odkładanie rzeczy na swoje miejsce po zabawie,
  • ważne jest dla nas zdrowie, dlatego w naszym domu nie wolno palić, a kupne słodycze są jedzone raz w tygodniu i w święta,
  • wierzymy, że słowa mają moc, dlatego w naszym domu nie przeklinamy i nie używamy brzydkich słów, mówimy do siebie pozytywne słowa, a po kłótni przepraszamy,
  • dostrzegamy istotną wartość pieniędzy, dlatego robimy budżet domowy i nie kupujemy dóbr materialnych na kredyt,
  • nie porównujemy siebie nawzajem i do innych ludzi spoza naszej rodziny,
  • lubimy … dlatego …. Twój własny pomysł,
  • co piątek chcemy… Twój pomysł,
  • wdzięczność jest dla was ważna, dlatego staramy się codziennie powiedzieć, za co jesteśmy wdzięczni.

Pogrubione frazy mogą być początkami zdań dla twojej deklaracji misji rodzinnej.

W treści misji może się znaleźć naprawdę wszystko, nawet ustalenia dotyczące snu czy używania komórek:

  • nie budzimy nikogo w dzień wolny – chyba, że mamy zaplanowany wyjazd,
  • godzinę przed snem nie korzystamy z ekranów.

Czy misja rodzinna może się zmieniać?

Tak, jak my się zmieniamy, tak będzie się również zmieniać nasza misja rodzinna. Dobrze jest aktualizować ją co pół roku, rok. Inaczej będzie wyglądać misja rodziny z dziećmi, inaczej z nastolatkami, jeszcze inaczej, kiedy te dzieci się wyprowadzą. Większość treści będzie uniwersalna i zostanie z nami na zawsze. A być może zdarzą się takie sytuacje, że coś trzeba będzie dopisać w trakcie roku, a po roku coś przestanie mieć znaczenie.

Co z misją rodzinną, kiedy mamy małe dzieci?

Mieszkanie z małymi dziećmi nie wyklucza nas z posiadania misji rodzinnej. Co więcej, może nam być łatwiej stworzyć taką misję, kiedy dzieci są małe. Z maluchami może być znacznie prościej niż kiedy mamy pod dachem nastolatków, które będą się buntować wobec samego pomysłu misji. Dla małych dzieci takie spotkanie może trwać krócej. Warto też pozwolić, czy też zachęcić dzieci, aby narysowały swoją rodzinę, kiedy właśnie spełnia spisane deklaracje.

Na pomysł, żeby stworzyć misję rodzinną, wpadłam czytając książkę 7 nawyków skutecznego działania Stephena R. Coveya. Ta książka pomogła mi wielu aspektach, dlatego serdecznie ją Wam polecam. Jakiś czas temu spisałam zresztą listę książek godnych polecenia – znajdziecie ją we wpisie 30 książek, które zmieniły moje życie.

Uważasz ten wpis za wartościowy? Możesz postawić mi wirtualną kawę ?

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Możesz również polubić…

2 komentarze

  1. Martyna says:

    Super pomysł z tą misją. U nas raczej taka rodzinna narada się nie sprawdzi, ale w inny sposób spróbuję podejść do tematu i poroznawiać z dziećmi i mężem 🙂

    1. Jasne, wszystko można modyfikować do swoich potrzeb. Można zrobić tylko ze starszymi, a maluchy włączyć w proces misji za jakiś czas jak będą starsze i bardziej świadome. Powodzenia 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *